W sobotę w Gliwicach odbył się charytatywny maraton fitness, pieniądze zbierane były dla małej Antosi.
zdj. ze strony głównej http://antoninawieczorek.pl/
Antosia jest ośmiomiesięczną, bardzo żywą i wesołą dziewczynką, urodzoną z Knurowie, mieście tuż obok Gliwic. Niestety, dopiero po porodzie rodzice dowiedzieli się, że Antosia cierpi na bardzo rzadką wadę wrodzoną - hemimelia strzałkowa. W obu nóżkach nie ma kości strzałkowych, kości piszczelowe są skrócone oraz wygięte do przodu, stópki nie są w pełni rozwinięte. Dodatkowo w obrębie lewego śródręcza i palców widocznych jest jedynie 8 kości z 22, ustawione są niefizjologicznie, część z nich jest zrośnięta.
Jej operacji podjął się chirurg ze Stanów, jednak są na to potrzebne ogromne pieniądze - na wrzesień 2013 potrzeba ponad 600 tys. złotych, potem dodatkowe 300 tys., a w tej chwili uzbieranych jest trochę ponad 30.
Wiem, że na świecie jest wielu potrzebujących, jednak zachęcam wszystkich do chwili zastanowienia się i pomyślenia o małej dziewczynce. Przy takich akcjach liczy się każda złotówka! Wiem też, że wielu czytelników to osoby uczące się, którym ciężko czasem wysupłać większe kwoty ze swojego budżetu, dlatego chcę Was także poinformować o akcji na facebooku: "Przybij piątkę dla Antosi". 6 grudnia, na Mikołaja, przelewamy na konto 5zł - niby niewiele, jednak jeśli wszystkie zadeklarowane osoby to zrobią (w tej chwili jest nas 1,175, a jak zaczęłam pisać tę notkę 20 minut temu to było 1,155 :D) będzie to blisko 6 tysięcy złotych.
Oczywiście możecie przelać więcej i niekoniecznie 6 grudnia ;) I przekazać informację dalej w świat.
Więcej informacji na: http://antoninawieczorek.pl/ :)
A prawdopodobnie w połowie grudnia moja szkoła tańca będzie organizować charytatywny maraton zumby dla Antosi, więc wszystkich z Gliwic i okolic zapraszam :)
Wzruszyłam się to czytając. Jakie ogromne nieszczęście spada na niektórych ludzi. Dołączę się do pomocy. Nie zbiednieję przez to!
OdpowiedzUsuńhttp://dzien-za-dniem-julia.blogspot.com/2012/11/urodziny-maraton.html
OdpowiedzUsuńczytacie się? ; )
Nie ;) Ale dobrze, że informacja krąży :)
UsuńNo to jak widać, byłyście razem na maratonie ;)
UsuńZawsze jak czytam podobne apele, łza kręci mi się w oku...
OdpowiedzUsuńFacebooka jako takiego nie posiadam, ale do akcji chętnie się przyłączę.
Dołączam sie do pomocy
OdpowiedzUsuńBiedna mała ;(
OdpowiedzUsuńJaki cudny Aniołek!
OdpowiedzUsuń