Och, jak ja nie lubię postów o potrawach wytrawnych ;) Słodkie darzę większą sympatią i o wiele prościej coś napisać, zachęcić i zrobić zdjęcia. Dziś danie obiadowe, banalnie proste i dość szybkie. Namówił mnie na nie L., a przepis wzięłam z opakowania ze szpinakiem pewnej popularnej marki soków i mrożonek ;) W zasadzie to przy robieniu koktajlu L. stwierdził, że podoba mu się to danie na obrazku i fajnie by je zrobić. Co prawda zamierzałam przygotować je na cieście kruchym, ale zabrakło mi czasu i użyłam francuskiego.
Składniki na tortownicę 26cm:
-opakowanie ciasta francuskiego (w Auchan sprzedają okrągłe, ale ja miałam prostokątne, które odpowiednio pocięte i poukładane, że dało radę) albo ciasto francuskie z ok 220-240g mąki
-opakowanie mrożonego szpinaku
-kostka sera typu feta
-2 jajka
-2/3 szklanki mleka
-4-5 łyżek śmietany 12%
-kilka ząbków czosnku, pieprz (soli raczej nie trzeba, bo ser jest dość słony)
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Szpinak podsmażamy na maśle, dodajemy połowę sera. Ciasto wykładamy na blaszkę, równomiernie rozkładamy szpinak, na to pozostały ser. W misce mieszamy jajka z mlekiem, śmietaną, pieprzem i posiekanym lub przeciśniętym czosnkiem, wylewamy na szpinak. Wstawiamy do piekarnika na 30-35 minut.
***
Trzy rodzaje czekoladek, dwa rodzaje babeczek na dzisiejszą imprezę Rodzicielki. W międzyczasie charytatywna zumba. A przez wczorajsze uczucie, że jest sobota mam weekend dłuższy o jeden dzień ;) I w końcu, przy trzecim podejściu do zakupów tylek dekoratorskich w zwykłym sklepie udało mi się trafić na zestaw z upatrzonym wzorem.
Dosyć prosty przepis. Wkrótce wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńszpinak i feta , pyszne połączenie ,wczoraj jadłam z tym naleśniczki ,a ta propozycja równie smaczna ;d
OdpowiedzUsuńSzpinak i feta - kocham to połączenie smaków. Quiche za to nigdy nie jadłam. Wniosek jeden - trzeba spróbować.
OdpowiedzUsuńZgadzam się Kasiu z tym, że trudniej prezentować na forum potrawy wytrawne, acz ja wolę je jeść ;))
OdpowiedzUsuńulubione połączenie fety ze szpinakiem na wspaniałym cieście. taaak :]
OdpowiedzUsuńO mniam, przepyszne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie jedzenie! smakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńOch dziękuję Ci Kasiu, po raz kolejny dzięki Tobie mam pomysł na obiad :) Pozdrawiam ciepło i życzę miłego oraz udanego weekendu! :*
OdpowiedzUsuńOch, jak ja lubię posty o potrawach wytrawnych :D
OdpowiedzUsuńwygląda interesująco, ciekawe jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie proste danie i smacznie wyglądające :)
OdpowiedzUsuńJa się tak cieszyłam na zumbe w moim mieście, a okazało się, że już jej nie ma, bo słaba frekwencja była :/
Oj, jakbym zjadła coś takiego!:):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dania, z chęcią spróbuję :)
OdpowiedzUsuńBrzmi przepysznie, jestem wielką miłośniczką szpinaku więc zdecydowanie kusi mnie to danie i to jeszcze jak:-)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie!
OdpowiedzUsuńCzekoladki też bym zjadła ;p
Jakie dekoracje? ; )
Ciekawa jestem co tam za wzór sobie upatrzyłaś :) Quiche wygląda bardzo apetycznie! Aż dziwne, że jeszcze jej nigdy nie robiłam! Zdziwiła mnie ilość szpinaku, całe opakowanie to strasznie dużo :)!!
OdpowiedzUsuńbardzo smakowite danie i piękne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wytrawne tarty:)
Wygląda pysznie, takie tarty to coś wyśmienitego :-)
OdpowiedzUsuńszpinak i feta to niezawodne połączenie. Zawsze robię trójkątne rożki z ciasta fr ze szpinakiem i fetą ;-)
OdpowiedzUsuńmoje smaki!
OdpowiedzUsuńNa francuskim tez dobrze!
OdpowiedzUsuńA gdyby ktos mnie spytal, czy wole dania slodkie, czy wytrawne, trudno byloby mi sie zdecydowac.