Dopadło i mnie. Przedwiośnie. Albo raczej przesilenie i paskudztwo, dzięki któremu dwa ostatnie dni były koszmarne. Ledwo mogłam ustać na nogach, a środa w postaci dziewięciu godzin na uczelni była wykańczająca. Na szczęście jest herbata i pomarańcze, bo mój organizm ma bardzo różne smaki. Jednym z nich jest też chałka z białym serkiem i miodem, którą uwielbiam od zawsze. Ostatnio postanowiłam zrezygnować z tradycyjnej wersji, i uczynić przepis zdrowszym. W efekcie wyszła chałka razowa, która jest bardzo dobra, ale bardziej przypomina bułeczki razowe niż chałkę w smaku.
Składniki:
-3 szklanki mąki (myślę, że najlepszy stosunek to pół na pół mąki pełnoziarnistej i zwykłej)
-3 dag drożdży
-3/4 szklanki ciepłego mleka
-jajko + żółtko
-5 dag masła
-1-2 łyżki miodu + łyżeczka cukru
-łyżeczka soli
Zaczynamy od zrobienia rozczynu - drożdże zalewamy ciepłym mlekiem, dodajemy łyżeczkę cukru i łyżkę mąki. Mieszamy i odstawiamy na 10-15 minut. Mąkę przesiewamy do miski, dolewamy rozczyn, miód i dodajemy roztrzepane jajko z żółtkiem. Wyrabiamy, na koniec dolewając roztopione i przestudzone masło.
Zostawiamy ciasto na 1- 1,5 godziny do wyrośnięcia. Dzielimy ciasto na trzy części, zaplatamy warkocz i odstawiamy na pół godziny. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy 25-30 minut.
***
Dzisiaj na szczęście czuję się o wiele lepiej. Mimo wolnego dnia nie będzie on leniwy. Muszę posprzątać mieszkanie, bo jest straszny rozgardiasz, a zamierzone porządki we wtorek się nie odbyły. Do tego nauka na jutrzejszą kartkówkę i laboratoria, korki i biegiem na pokazy zumby :D
W sobotę chyba wyruszymy na stok, L. zamierza spróbować swoich sił na desce. A w niedzielę kolejny pokaz zumby!
Wszystkiego dobrego dla Was, kochane, z okazji naszego dnia ;)
Dużo zdrówka dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMnie dzisiaj dopadła zima :/ wstaję sobie rano z usmiechem na buzi, podnoszę roletę... a tu ŚNIEG! I cały czas sypie :/
Heh smiesznie tak sie czyta "kartkówka" albo "sprawdzian" ;P jak w szkole średniej.Teraz bardzo rzadko używam tych słów ;)
Dzięki :)
UsuńO kurcze, ale numer. U mnie słońce świeci ;)
Bo w sumie nie wiem jak nazwać to inaczej - kartkówka na wejściu, wejściówka. Kilka pytań czy się ogarnia temat ;)
ta chałka jest rewelacyjna!na mące pełnoziarnistej musi być bardzo wyrazista w smaku,na śniadanie idealna;)
OdpowiedzUsuńteż lubię połaczenie twarogu i miodu;)
najlepszego!
Jest bardzo dobra :) Jednak odbiega od tradycyjnej i nie każdemu będzie smakować ;)
UsuńTakie połączenie jest najlepsze! Zdrowa słodycz ;)
Wzajemnie :-)
OdpowiedzUsuńA taką herbatę próbowałaś? http://tiny.pl/hpmpc
Szaleństwo :) Ale nie jestem aż taką fanką herbaty ;)
UsuńJa też, ale wygląda świetnie i może się skuszę na jeden kwiat, o ile w herbaciarniach też można je dostać.
UsuńTo jak się skusisz to czekam na opinię. Może wtedy o tym pomyślę ;)
UsuńJeszcze nie jadłam śniadania, więc narobiłaś mi apetytu:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji naszego dnia:))
http://nie-znany-adres.blogspot.com/
No to smacznego ;)
UsuńDużo sił:) i wszystkiego dobrego:*
OdpowiedzUsuńDzięki i wzajemnie ;*
Usuńja przed kolacja jestem i mi kiszi marsza graja tylko ze nie dla mnie miod bo na sama mysl mnie zeby bola :P
OdpowiedzUsuńTo może być dżem albo coś zupełnie innego ;) Smacznego!
UsuńMnie na szczęście jeszcze nie dopadło przedwiośnie, ale co się odwlecze to nie uciecze choć liczę na to, że jednak mnie mnie minie dużym łukiem.
OdpowiedzUsuńTobie również Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobitek :)
Pozdrawiam.
Odkąd studiuję i nie mogę sobie pozwolić na chorowanie to nie choruję za bardzo tzn. zdarzy się czasem taki dzień albo dwa, ale potem wszystko wraca do normy ;)
UsuńŚwietnie, wracaj szybko do zdrowia ! :) I wszystkiego najlepszego oczywiście ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję i dziękuję ;)
UsuńWszystkiego dobrego na dziś i na pozostałe dni roku również.
OdpowiedzUsuńMnie też męczy przesilenie wiosenne, ale mam nadzieję, że szybko minie :)
No to dużo zdrówka :)
UsuńChałkę uwielbiałam jako dziecko i nadal bardzo mi smakuje. Dawno jej nie jadłam, chyba jutro sobie kupię, albo... zrobię:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie zachęcasz do gotowania:)
Cieszę się bardzo, bo to było jedno z moich założeń :) Zachęcać kogoś do działania w kuchni!
UsuńNO no ja również chałki dawno nie jadłam... smaka mi narobiłaś :) Wszystkiego dobrego z okazji Naszego dnia ;)
OdpowiedzUsuńSama sobie smaka narobiłam ;)
UsuńJa uwielbiam chałkę i nawet ostatnio jadłam :)
OdpowiedzUsuńAle jutro na pewno kupię, bo smaka tylko robisz! :)
Nie możesz tak Kasiu! :p
Mogę i będę :D Bo jedzenie jest po to, żeby je zajadać :)
UsuńSama sobie zrobiłam ochotę, ale w sklepie nie mieli. Pozostaje mi tylko ją jutro upiec ;)
i oczywiście dla Ciebie wszystkiego dobrego ;**
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
UsuńI dla Ciebie również wszystkiego, co najlepsze!! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bułeczki z masełkiem i miodem (obowiązkowo skrystalizowanym, bo nie lubię lejącego), dlatego też muszę spróbować upiec tą pyszność ;)
A ja lubię i taki, i taki :) Zależy gdzie kupimy.
UsuńIntensywnie u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńZdrówka i najlepszego :*
I to bardzo ;) Nie wiem kiedy uda mi się odpocząć.
UsuńUwielbiam tradycyjną chałkę z masłem i herbatę z pomarańczami, w ogóle wszystko co ma smak pomarańczy.
OdpowiedzUsuńA ja nie wszystko tzn. jeśli coś jest sztucznie pomarańczowe to nie umiem znieść tego smaku.
Usuńbardzo smaczne wyglada ;)
OdpowiedzUsuńChałeczka z miodem - mniam! A jak jeszcze jest masełko pod tym miodem... ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka :). Buziaki