Składniki na blachę 26cm:
-4 jajka
-szklanka oleju
-2 szklanki mąki
-szklanka cukru
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki sody
-łyżeczka przypraw korzennych
-łyżeczka cynamonu
-2 szklanki startej marchewki (tj. 3-4 całe marchewki)
-pół szklanki rodzynek
-3/4 szklanki orzechów
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i przyprawy. W innej misce ubijamy jajka na puszysty, jasny krem (5-10 minut). Pod koniec dolewamy olej, a następnie masę jajeczną wlewamy do sypkich składników i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy marchewkę i bakalie, przekładamy do wysmarowanej tłuszczem blachy. Pieczemy ok 45 minut - do suchego patyczka. Przestudzone ciasto lukrujemy.
Lukier pomarańczowy:
-sok z połowy niedużej pomarańczy
-skórka starta z całej pomarańczy
-tyle cukru pudru, ile się wchłonie
Ciacha były dwa, spotkały się z wieloma pochlebnymi opiniami.
Nawet przerwały jedną dietę ;)
mniam , marchewkowe , bardzo lubię to ciacho ;d przepysznie wygląda , super zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńciasta marchewkowe są pyszne!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta marchewkowe. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto marchewkowe :) wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńGdybym byla na diecie, to moja tez by przerwaly :)
OdpowiedzUsuńach jak ten lukier apetycznie spływa.... coś pysznego
OdpowiedzUsuńJest taka ksiazka "Kochbuch für Geeks" :-), ale Twoje cudenka sa idealne to nie potrzeba Ci ksiazek :D
OdpowiedzUsuńNo i znowu coś, co bym chętnie spróbowała, bo jeszcze nie jadłam, tylko zrobić nie ma kto :-)
OdpowiedzUsuńkocham ciasta marchewkowe-pyszne sa :)
OdpowiedzUsuńA twoje tak pięknie sie prezentuje :)
Ciasto marchewkowe to jedno z moich ulubionych :-) Tylko nie ma mi kto piec :)))
OdpowiedzUsuńMarchewkowe o ogrodzie miewam sny
OdpowiedzUsuńW marchewkowym stanie jest najlepiej mi :))
Nidgy nie próbowałam robić ciasta marchewkowego, a teraz widzę, że wcale nie jest takie trudne:)
OdpowiedzUsuńZa to pierniczki według Twojego przepisu wyszły mi dziś rewelacyjnie!:)
Jest naprawdę proste :)
UsuńCieszę się bardzo!
Uwielbiam ciasto marchewkowe i zdecydowanie bardzo cysto króluje u mnie na stole:) Tylko ja robię polewę z białej czekolady ale ten lukier pomarańczowy brzmi przepysznie więc następnym razem go spróbuję.
OdpowiedzUsuńLubię marchewkowe ciasta. Fajnie, że zrobiłaś taką świąteczną wersję :)
OdpowiedzUsuńA surowej samej marchewki nie mogę jeść - boli mnie brzuch :( to już starość jak takie dolegliwości się pojawiają ;))
A ja surową marchewkę bardzo lubię ;)
UsuńPodziwiam, że Ci się tak chce pichcić ;)
OdpowiedzUsuńNie zawsze mi się chce ;) Wtedy kupujemy obiad w barze albo zamawiamy pizzę :p
UsuńI tak więcej Ci się chce niż nie chce. Ja mam na odwrót ;)
UsuńGdybym tylko miała okazję go spróbować, wydaje mi się, że to ciasto stałoby się moją ulubioną wersją ciasta marchewkowego. Koniecznie będę musiała upiec. Ile takich ciast zaserwowałaś? Dwa ze zdjęcia, czy jeszcze więcej :)? Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń"Tylko" te dwa ;)
Usuńmoje ukochane ciasto :)
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńA my może podkradniemy Twój pomysł... :)
OdpowiedzUsuńzdrowych i radosnych dla ciebie :*
OdpowiedzUsuńWygląda przegenialnie! A, że lubię połączenie marchewki ze świętami (robiłam już podobne babeczki marchewkowe) to na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuń