Składniki na 2 pizze, na cienkim cieście o średnicy 26cm:
-2/3 szklanki letniej wody
-2-3dag drożdży świeżych
-łyżka oleju
-szczypta soli
-ok 1,5 szklanki mąki (ale tak naprawdę ile ciasto weźmie)
-30-50g szpinaku
-pojedyncza pierś z kurczaka
-mała puszka kukurydzy
-kilka dużych pieczarek
-mała cebula
-mały jogurt
-2-3 ząbki czosnku
-feta
-ser do posypania na górę, u mnie Gruyere
Drożdże kruszymy do miski, zalewamy ciepłą wodą i mieszamy. Odstawiamy na kilka minut. Dodajemy mąkę, sól i olej. Zagniatamy ciasto i odstawiamy do podwojenia objętości. W tym czasie przygotowujemy resztę składników.
Pieczarki myjemy, kroimy i smażymy z posiekaną cebulką przez kilka minut. Zdejmujemy z patelni i wrzucamy na nią posiekany szpinak z odrobiną wody. Dusimy aż liście zwiędną. Zdejmujemy i wrzucamy na patelnię pokrojone mięso, smażymy kilka minut. Jogurt mieszamy z czosnkiem i przyprawami.
Ciasto dzielimy na dwie części, wyrabiamy jedną i rozkładamy na blaszce. Smarujemy sosem jogurtowym z czosnkiem i nakładamy składniki. Na koniec dorzucamy fetę i obsypujemy serem. Pieczemy ok 20 minut w 220 stopniach.
Miłego ;*
Pyszna wiosenna pizza, zdjęcia jak zwykle inspirują do jak najszybszego przygotowania i wypróbowania jej:)
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
UsuńŁaaaaaaaaaał... przez myśl by mi nie przeszło, taka inna od tych wszystkich pospolitych ta pizza... muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńChyba ja zrobie:):) pyyyccchhhhooootttttttkkkkkaaa!!;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj miedzy zajęciami byłam w DaGrasso z dziewczynami. Z koleżanką na pół dużą pizze wszamałyśmy... ruszać sie nie mogę ;P
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :pp Jak my jemy z L. "na pół" to nie mogę się ruszać, a zjadam mniejszą część pizzy ;)
UsuńJa tez bardzo lubie pizze (choc przyznam, ze bardziej smakuje mi taka z dobrej pizzerii, z porzadnym piecem), a szpinak to moja wielka milosc :)
OdpowiedzUsuńNiestety w Gliwicach ciężko mi dostać taką pizzę, jaką lubię (czyli na cienkim cieście). W Polsce się przyjęło dobrze ciasto średnie i grube, a cienkie w okolicy proponują tylko drogie lokale.
UsuńMuszę przyznać, że ciekawe połączenie, jeszcze takiego nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńJest warte wypróbowania :) Ciekawe, mało tradycyjne i aż ciężko uwierzyć, że to pizza.
UsuńNiby dziwnie to brzmi, ale ja też bardzo przepadam za szpinakiem na pizzy :))
OdpowiedzUsuńCzemu dziwnie? Trzeba szerzyć nowe horyzonty smakowe :D
UsuńPizza rewelacja, wczoraj wieczorem zrobiłam... taki inny smak, od tych obytych, pospolitych... :)
OdpowiedzUsuńTeraz robię pierwszą w życiu tartę, zobaczymy co z tego wyjdzie? :/:D
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :*
Cieszę się, że smakowała :) Naprawdę smakuje inaczej niż wszystkie.
UsuńTrzymam kciuki!
Dzięki i wzajemnie ;*
Wszystko super- kocham szpinak, ale nie jestem w stanie przekonać mojego K. do niego ... za żadne skarby świata nie tknie szpinaku...
OdpowiedzUsuńTo może ukryj ten szpinak na samym spodzie pizzy, pod pieczarkami i serem i się nie zorientuje ;>?
UsuńJa na szczęście nie mam tego problemu, L. lubi szpinak :)
Zwariowane tygodnie bywają miłe :) mam nadzieję, że nie padasz z wycieńczenia! A pomysł na pizzę bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńBuziak!
P.S. :) szczęściara :) dziękuję Ci za słowa otuchy! W razie czego napiszę do Ciebie i będę błagała o adres Twojej Mamy ;p
Szpinak to wg mnie idealny składnik do pizzy :D.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się Twoja receptura na ciasto - następnym razem wypróbuję (może już na własnej kuchence w moim M?:) ).
Czekam na kolejne szpinakowe dania ;)
Wspaniałego tygodnia!
Każdy sposób na zjedzenie szpinaku jest dobry :-D Ten jest świetny :-D
OdpowiedzUsuń