przymusowy przystanek w Starbucks,
właśnie w taki sposób zostało zapisane imię L. ;)
środa, 11 lipca 2012
Horgen & Zurych
Postanowiłam jednak nieco zmodyfikować mój plan wrzucania postów i podzielić się wrażeniami z pierwszych dni zwiedzania w fotograficzny sposób :) W poniedziałek odpoczywaliśmy i oglądaliśmy Horgen, głównie spacerując przy jeziorze zuryskim. We wtorek wybraliśmy się promem do Zurychu, gdzie spędziliśmy tylko 2.5h, gdyż zaczęło padać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekne miejsce :* buziole kochana :*
OdpowiedzUsuńJej jak pieknie:) tez bym sie gdzies wybrala:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam masz:) ciesz się tym:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDługo się ładowały te fotki na moim przegrzanym kompie, ale warto było :D
OdpowiedzUsuńOjej, o tym nie pomyślałam ;) Może komputer też potrzebuje wakacji?
UsuńAle pięknie :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę!
OdpowiedzUsuńLeszek ma na imię?
OdpowiedzUsuńPiękne widoki! Strasznie fajny ten malunek na murze.
OdpowiedzUsuńFantastycznego pobytu i wypoczynku Wam życzę :))
Mi też się bardzo spodobał ;)
UsuńJakie ładne to ciastko ze Starbucksa! Chcę :D.
OdpowiedzUsuńnie wyświetlają mi się wszystkie zdjęcia ;( ale widzę, że jest wspaniale, piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńSUUUUUUUPER! No i miło Cię zobaczyć :-)
OdpowiedzUsuńWypada się w końcu pokazać ;)
UsuńOch, jak ja uwielbiam zdjęcia. A najbardziej zdjęcia z podróży. A jeszcze bardziej z podróży kulinarnych ;)
OdpowiedzUsuńNo i bardzo rozczuliło mnie "Leshe" ;D
Enjoy/Jazz
Nie wiem czy zaspokoję Twoje kulinarne potrzeby zdjęciowe, jednak trochę zdjęć z podróży będzie ;) Kulinarnie nie zawsze mogę, bo jednak nie jest to tania sprawa, a studencki budżet to studencki budżet.
UsuńAle cudne zdjęcia! I wspaniałe miejsca, aż się chce oglądać i oglądać:)
OdpowiedzUsuńW Zurychu to nawet deszcz pewnie był urooczy : )
OdpowiedzUsuńGdybyśmy mieli parasol to sprawa wyglądałaby nieco inaczej :pp
Usuńale zdjęć! Zazdroszczę wyprawy :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoczki... Fajnie, że możemy trochę pozwiedzać razem z Tobą ;)
OdpowiedzUsuńCo to za śliczny domeczek na piątym zdjęciu? Nigdy mnie nie ciągnęło w tamte rejony, ale coraz bardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMiejscowe muzeum sztuki z tego co mi się wydaje ;)
UsuńMnie ciągnęło w zimowe góry, ale jak się okazało latem też jest tu pięknie :)
Super widoki :)
OdpowiedzUsuńeh, w tym roku chyba nic z moim G. nie pozwiedzamy :(