photo 1_zpsf71e6e78.png photo 2_zpsa04d1f5f.png photo 3_zps76d47384.png

poniedziałek, 16 września 2013

domowy sok malinowy

W mojej rodzinie niewiele robiło się przetworów na zimę. Co prawda ogórków kiszonych jest cała piwnica, ale jeśli chodzi o dżemy czy inne przysmaki to było niewiele. W zeszłym roku sama zaczęłam podejmować pierwsze kroki w robieniu dżemów i stwierdziłam, że jest to świetna sprawa. Nie ma to jak otworzyć w styczniu słoik pachnący latem :) W tym roku, z racji ograniczonych możliwości przechowywania, przygotowuję dwie rzeczy i pierwszą z nich jest sok malinowy. Słodki, gęsty, idealnie nadający się do zimowej herbaty narciarskiej. Mam nadzieję, że będzie smakował!




Składniki na 250-300ml soku:
-pełna, większa kobiałka malin
-1/4 szklanki cukru (zawsze możecie dosłodzić)
-1/3 szklanki wody

Maliny przebieramy i myjemy. Wrzucamy do rondelka, dodajemy cukier i wodę i zaczynamy podgrzewać na małym ogniu. Gotujemy ok 15-20 minut, a następnie przecedzamy przez sitko i resztki malin przecieramy. Ja nieco kawałków owoców zostawiłam ;) Zagotowujemy i  szybko nalewamy do wyparzonego słoiczka. Zakręcamy, odwracamy do góry nogami i kiedy nieco wystygnie chowamy do lodówki lub spiżarki.







12 komentarzy:

  1. Ja właśnie popijam herbatkę z takim sokiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ bym się takiego napiła:) kolorem zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zrobiłam :) Ponad 4 litry wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezły zapas! U mnie niestety nie ma, gdzie tego trzymać ;)

      Usuń
  4. uwielbiam! My robimy bez dodatku wody i cukru - w sokowniku. Jest gęsty, pyszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tego urządzenia :) Jak będę mieć miejsce to zakupię (i wiele innych!).
      Ja na pierwszy raz bałam się bazować na samych owocach, ale będę kombinować przy kolejnej okazji!

      Usuń
  5. Sok na pewno wyszedł wspaniały- ale te zdjęcia! Kurczę, jak ja marzę o książce z Twoimi przepisami i zdjęciami!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, natomiast ja sama podchodzę do nich bardzo krytycznie. Z tych jestem akurat dość zadowolona ;)

      Usuń
  6. Słodki przepis, ale czy ja teraz znajdę gdzieś maliny?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinnaś znaleźć bez większego problemu. Ja 2 lata temu robiłam tort 30 września z pięknymi malinami :)

      Usuń
  7. Jestem pełna podziwu dla kobiet robiących przetwory - to nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :) I przepraszam anonimowych czytelników za brak możliwości komentowania, jednak zalewająca mnie fala spamu zmusiła mnie do wyłączenia tej opcji. Będzie mi miło poznać Was - zarejestrowanych ;)