Jeszcze chwila w pracy, bagaże zabraliśmy ze sobą i udajemy się w kierunku dworca. W torbie upieczone z samego rana jagodzianki oraz stecca. W tę stronę podróżujemy pociągiem nocnym, bo dojeżdżamy do moich rodziców i nie ma sensu brać drugiego samochodu. Pierwszy tydzień spędzimy nad morzem!
jeeeeej, ale fajnie było być rudzielcem :)
A wczoraj...
szefostwo zadbało o pracowników w upał :)
najlepszy krem świata,
teraz niestety już tylko dostępny w wersji DIY
mam nadzieję, że przepis niedługo :)
Wypoczywajcie! ;-)
OdpowiedzUsuńPrzywieź dużo wakacyjnych zdjęć!
Aparat już od tygodnia wypoczywa nad morzem z moją rodzinką ;)
UsuńUdanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńJeśli to nasze morze, to napisz, dokąd pojechaliście.
Pewnie, że nasze - Bałtyk najlepszy :) Pociągiem jedziemy do Władysławowa, a potem kierujemy się do Białogóry.
Usuńudanych wakacji :*
OdpowiedzUsuńWypoczywajcie! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kremu :)
udanego odpoczynku :))
OdpowiedzUsuńAjjjj zazdroszczę tego morza, zwłaszcza w te upały... :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie kochani, należy Wam się! :*
My wyruszamy w poniedziałek;)
OdpowiedzUsuńMiłego urlopu! Wypocznijcie, bawcie się dobrze i przywieźcie mnóstwo pięknych zdjęć i wspomnień!:)
Bawcie się dobrze i odpocznijcie trochę i za mnie:)
OdpowiedzUsuńSą magnumy, są wakacje :D
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku Kasiu! :) Ja liczę na to, że w tym roku i mnie nad morzem nie zabraknie, nawet jeśli miałabym pojechać we wrześniu :) Pozdrów ode mnie Białogórę :)!! Bywałam tam kilka lat temu :)! Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuń