Kto pamięta kocie języczki? Albo Milky Way Magic Stars (do dostania na allegro)?
Dla mnie jednym z takich smaków, który obecnie nigdzie nie jest dostępny, jest krem snickers. Idealne połączenie słodkiego karmelu ze słonymi orzechami i masłem orzechowym oraz kremu orzechowo-czekoladowego, układające się warstwami i mieszające się na kanapce. Na samą myśl aż się rozpływam!
Po kilku latach bez tego kremu i ostatnim dniu dziecka powiedziałam sobie: "Dość. Muszę go przygotować w domu!". Przepis jest banalnie prosty - wykorzystałam przepis Siaśki, który umieściła u siebie Mania, ale następnym razem zmienię proporcje, bo nie wykorzystałam całego masła orzechowego, a zabrakło mi nieco smaku czekoladowego.
Na słoik ok 0,6l potrzebujemy (już wg. moich proporcji):
- puszkę mleka skondensowanego słodkiego albo gotowej masy krówkowej
- 200-250g prażonych, solonych orzeszków ziemnych
- 150g orzeszków laskowych
- 150g czekolady (pół na pół gorzka z mleczną)
Jeśli nie mamy gotowej masy to gotujemy mleko przez ok 2h we wrzącej wodzie, pilnując by puszka była stale przykryta w całości wodą.
Orzeszki ziemne blendujemy na masło orzechowe - nie musi być idealne gładkie, z małymi kawałkami nawet lepsze :)
Czekoladę roztapiamy. Orzeszki laskowe prażymy na patelni, a następnie oczyszczamy z łupinek i blendujemy. Następnie orzechy laskowe mieszamy z roztopioną czekoladą.
Do słoika nakładamy na przemian masy.
***
Podróż minęła całkiem sprawnie, ale oczywiście nie bez przygód. Zaczęło się od braku wyświetlenia numeru peronu na tablicy informacyjnej i startu z Gliwic z 20 minutowym opóźnieniem, co groziło spóźnieniem się na drugi, nocny, pociąg. W nocnym mieliśmy szczęście trafić na grupę baranów drących się przez pół nocy (aż policję trzeba było wezwać!), a jechaliśmy 1 klasą. Na przyszłość chyba jednak wybierzemy wagon sypialny. Władysławowo przywitało nas deszczem, po dojechaniu do naszej miejscowości pogoda się nieco poprawiła, ale i tak pierwszy spacer na plażę został zaliczony w grubych bluzach. Na szczęście po obiedzie mogliśmy się szybko spakować i ruszyć w słońcu nad wodę :) Dziś odwiedzamy Gdańsk, bo już kilka lat minęło od ostatniej wycieczki, a potem relaksujemy się przez resztę tygodnia. Oby czas nieco zwolnił!
już sobie wyobrażam ten smak:) zastrzyk dobrej , słodziutkiej energii;)
OdpowiedzUsuńkoocham Cobena i ten krem :D
OdpowiedzUsuńDo tej pory dręczy mnie to pytanie: czemu ten pyszny krem został wycofany ze sklepowych półek ;) ??? I pamiętam te Milky Way Magic Stars aj :D
OdpowiedzUsuńJa też się stale nad tym zastanawiam!
UsuńJak kupię blender to na pewno zrobię:)
OdpowiedzUsuńa te gwiazdki... mniam:)
Też by mi się przydało, aby czas nieco zwolnił!
OdpowiedzUsuńten krem pewnie smakuje obłędnie i jest bardzo słodki ;p
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia !
o ja!!!! robię dziś:)))pozdrowienia http://manufakturaciastek.blox.pl
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam aż tak bardzo za słodkościami, ale taki krem chętnie bym wciągnęła :)
OdpowiedzUsuńOstatnie dwa zdjęcia są świetne!
mam pytanie - czekolada nie zrobi się twarda? :)
OdpowiedzUsuńTrochę twardnieje, ale można dodać np. 50 ml mleka czy śmietanki i wtedy będzie bardziej kremowa ;)
UsuńTen krem pamietam, ale zupelnie mi nie smakowal, zdecydowanie wolalam krem "z wiewiorka", z zolta etykietka, troche jak nutella, ale o niebo lepszy :)
OdpowiedzUsuńZa to domowa wersja snickersa... Czemu nie!
O nie, za słodkie (za to przypomniałaś mi o języczkach!), ale za to zdjęcia w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, to chyba jeden z tych postów, który powinna omijać :P
OdpowiedzUsuńSłodycze <3
A ja właśnie zbieram się żeby przeczytać jakąś książkę Coben'a, bo trochę wstyd się przyznać, ale jeszcze żadnej nie czytałam.
Trzeba nadrobić :)
Pozdrawiam!
Zatem dużo, dużo, duuuuuużo słoneczka życzę... Odpoczywajcie i bawcie się dobrze... :):):)
OdpowiedzUsuńJa też pamiętam ten krem:)) Uwielbiałam go!!! Potrafiłam pół słoika łyżeczką wyjeść;p Aż chyba spróbuję swoich sił i też go upichcę;))
OdpowiedzUsuńO mamo! ten krem był najpyszniejszy na świecie :D pamiętam jak wyjadałam ze słoiczka osobno karmel a osobno krem z orzechami :D
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku ! :)