Wow! Zdjęcia kapitalne! W sobotę jadę nad morze i tak właśnie sobie myślę ,czy uda mi się wrócić ze wspaniałymi kulinarnymi doznaniami ... mam nadzieję ,że nie skończy się na plażowym hot-dogu ,czy rybie z frytkami ;P Pzdr ;D
Ja zaczęłam to doceniać dopiero niedawno i bardzo żałuję, bo miałam okazję objechać Skandynawię i Bałkany i kosztować miejscowego jedzenia, które teraz o wiele bardziej bym doceniła.
No kochana, muszę przyznać, że masz dryg do robienia foteczek :) Zdjęcia naprawdę super. Dopiero po śniadaniu jestem, ale aż mi w brzuchu zaburczało widząc takie pyszności ;)
Dziękuję za każde słowo :) I przepraszam anonimowych czytelników za brak możliwości komentowania, jednak zalewająca mnie fala spamu zmusiła mnie do wyłączenia tej opcji. Będzie mi miło poznać Was - zarejestrowanych ;)
Wow! Zdjęcia kapitalne!
OdpowiedzUsuńW sobotę jadę nad morze i tak właśnie sobie myślę ,czy uda mi się wrócić ze wspaniałymi kulinarnymi doznaniami ... mam nadzieję ,że nie skończy się na plażowym hot-dogu ,czy rybie z frytkami ;P
Pzdr ;D
Nad polskim morzem ciężko znaleźć inne doznania kulinarne niż rybki, które uwielbiam i mogłabym cały wyjazd je jeść :)
UsuńWspaniałe zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia. W podrozowaniu najbardziej lubie chyba wlasnie odkrywanie nowych smakow :)
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam to doceniać dopiero niedawno i bardzo żałuję, bo miałam okazję objechać Skandynawię i Bałkany i kosztować miejscowego jedzenia, które teraz o wiele bardziej bym doceniła.
Usuńsuper zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńNo kochana, muszę przyznać, że masz dryg do robienia foteczek :) Zdjęcia naprawdę super. Dopiero po śniadaniu jestem, ale aż mi w brzuchu zaburczało widząc takie pyszności ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Staram się, nie zawsze udaje mi się uchwycić to, co bym chciała przekazać, ale staram się.
Usuńpiękne zdjęcia, a na nich takie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńTarta, małże, strudel, pizza, same pysznosci !
OdpowiedzUsuńzazdroszcze!!!
OdpowiedzUsuńMniam! A ja jestem jeszcze przed śniadaniem i takiego smaka mi narobiłaś, że szok!!! :) Pochłonęłabym to wszystko wzrokiem. Idę do lodówki ;P
OdpowiedzUsuńSmacznie było. Rozumiem, że sfotografowane = zjedzone.
OdpowiedzUsuńWiększość tak :) Co prawda całych straganów owocowych nie pochłonęłam, ale nieco kosztowaliśmy.
UsuńAle mi narobiłaś smaka. A tu jeszcze ponad 4 h w pracy :-)
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Jadłabym wszystko!:)
OdpowiedzUsuńJa też najbardziej lubię takie zdjęcia "krajobrazowe" :))
OdpowiedzUsuńWszystko tak smakowicie wygląda,że nie wiedziałabym na co się skusić,ale pewnie bym spróbowała wszystkiego :))
OdpowiedzUsuńJeśli ma się dwa tygodnie to codziennie można coś innego sobie zapewnić ;)
UsuńLubię takie jedzeniowe ujęcia wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym tartę z porem :)
Festiwal smaków ^^ Jak podsumowanie to podsumowanie.. Jak się udał cały wyjazd?
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się udał :)
Usuń