Tym razem sama się zgłosiłam do organizacji i nadzorowania wszystkiego. Jedynym minusem tej sytuacji był fakt, że dobrze wiedziałam od kogo dostanę paczkę. Moim Mikołajem została Mania. Jednak oczekiwanie na paczkę było i tak bardzo ekscytujące :) Przyszła w środę popołudniu i wystawiła moją cierpliwość na próbę.
Po otwarciu znalazłam w niej papierową torbę z trzepaczką z uroczą krówką, Milkę Bąboladę, czekoladki Myszki Miki i lakier do paznokci. Wszystkie części prezentu mnie ucieszyły, szczególnie czekoladki Myszki Miki :D Nawet delikatny lakier jest trafiony - innych odcieni niż bezbarwny i własnie taki nie używam :)
Ale najbardziej chciałam podziękować za list! W dzisiejszych czasach, gdzie komunikujemy się zdjęciami, a słowa przelewamy do internetu, taki list, pisany odręcznie, na ponad 2 strony A5 to naprawdę wspaniała sprawa. Szczególnie tak miły :) Taki mały gest, a jak cieszy.
Magda, dziękuję Ci bardzo i pamiętaj, że ja też znam Twój adres, a pierniczki wciąż przede mną ;*
Ja wylosowałam Maria'n. Paczkę chciałam zrobić wyjątkową i od siebie. Mam nadzieję, że mi wyszło i przysmaki, których wcześniej nie próbowałam zasmakują Marii ;) No i że zadowoli ją ilość foli bąbelkowej.
Dziękujeee za całą organizację :* Ta akcja była świetna! Cudowne prezenty i dużooo radości :D
OdpowiedzUsuńTrzepaczka jest genialna :)
A jaka to jest zadowalająca ilość folii bąbelkowej? Ostatnio dostałam paczkę, w której folii było tyle, że cała mogę się w nią obwinąć. I taka ilość mnie zadowala, bo jest co "pękać" :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja, super zorganizowanie, no i podziękowania dla Ciebie, głównej organizatorki :*
OdpowiedzUsuńSłodka paczka! A trzepaczka jest świetna :D
Cudowne prezenty podarował Ci Mikołaj :) Trochę słodkości, trochę kobiecości, że tka to ujmę.
OdpowiedzUsuńMusiałam dziś o Tobie wspomnieć, bo naprawdę cudownie zorganizowałaś całe to nasze małe "przedsięwzięcie" :)
Mam nadzieję, że kiedyś wszyscy się spotkamy!
zawsze wiecej rado jest z dawania prezentów niż ich otrzymywania:)
OdpowiedzUsuńCzekoladowe myszki miki są najlepsze! Jestem w nich totalnie zakochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za świetną mikołajkową akcję! :*
Wspaniały pomysł na blogowe mikołajki :)))
OdpowiedzUsuńA ja już nie raz miałam okazję poznać, że blogowy świat jest cudny. :)
Bardzo Ci dziękuję za zorganizowanie akcji, dla mnie logistyka to wyższa szkoła jazdy, a Ty to ogarnęłaś, więc wielkie buziaki dla Ciebie, za tyle frajdy, ile poniekąd głównie dzięki Tobie - mamy:*
OdpowiedzUsuńJeeej świetne te czekoladki z myszką miki! :D Dziękujemy Kochana za organizację!
OdpowiedzUsuńha, bez folii to nie byłby prezent udany ;)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, szczególnie list... kto by pomyślał, że to będzie kiedyś takie cenne - a potrzeba niewiele: kartka i długopis...
OdpowiedzUsuń:)
Czy ja dobrze kojarzę? czyli w blogosferze kulinarno-śniadaniowej były dwie różne akcje i dwie organizatorki zabawy Mikołajkowej? Czy może razem coś kombinowałyście ?:)
OdpowiedzUsuńA prezent dostałaś exstra, ta trzepaczka jaka słodka :P
Akcje były przynajmniej dwie, bo jeszcze w kilku innych miejscach na takie wpadłam ;) Z tego co wiem to jedna była u Elin - otwarta dla wszystkich. Nasza była w gronie najbardziej zaprzyjaźnionych blogów :)
UsuńAha rozumiem, właśnie wiem, że była u Elin bo brałam w niej udział :) a tu zaglądam i dowiaduję się, że byłaś organizatorką ;)
UsuńWięc wszystko jasne :) Pozdrawiam :)
A i koniecznie dodaję Twój blog do obserwowanych i będę zaglądać :* :D
Szkoda tylko, ze wszyscy nie połączyliśmy się z mikołajkową zabawą. Nawet nie wiedziałam, że jest organizowana druga taka zabawa, a było super zrobić coś w tak dużym gronie! Tak czy siak to wspaniała zabawa :)
OdpowiedzUsuńJaka śmieszna trzepaczka z krówką ;p
OdpowiedzUsuńAle list to jest to co doceniłabym najbardziej - zgadzam się :)
Te czekoladki są bardzo interesujące :) A ta trzepaczka przeurocza!
OdpowiedzUsuńSpisałaś się na medal z organizacją tej naszej akcji :*