Są pewne produkty, do których potrzebuję nabrać dystansu, by ponownie po nie sięgnąć. Ostatnio mogę zaliczyć do tej grupy także kalafiora. Od kilku lat prawie go nie jadałam, a ostatnio uwielbiam razem z fasolką szparagową w towarzystwie smażonej bułki tartej.
Kilak dni temu wybrałam się na nasz gliwicki targ i oprócz truskawek, fasolki, rzodkiewki i szczypiorku skusiłam się na kalafiora. Początkowo chciałam podać go w formie tradycyjnej, ale później stwierdziłam, że przygotuję zupę krem. Świetne danie na lekką kolację albo jako część wiosennego obiadu. Żeby nadać jej bardziej wyrazistego smaku doprawiłam curry oraz świeżą pietruszką.
Składniki na 3-4 porcje:
- 500 ml bulionu warzywnego
- duży kalafior
- 500 ml mleka
- świeża natka pietruszki
- curry, sól, pieprz
Kalafiora myjemy, kroimy na kawałki i wrzucamy do garnka. Gotujemy w wodzie przez ok 20 minut. Odlewamy wodę, dolewamy bulion oraz mleko. Doprawiamy curry, solą i pieprzem. Gotujemy kilka minut, a następnie dorzucamy posiekaną pietruszkę i blendujemy na gładką masę.
jeśli chodzi o zupy krem to jestem ich wielką fanką! z kalafiora jeszcze nie próbowałam i na pewno to nadrobię z Twoim przepisem :)
OdpowiedzUsuńpyszny, aksamitny, delikatny kremik:) jestem jego wielką fanką:)
OdpowiedzUsuńOstatnio tylko takie kremy na obiad jadam, ale dodaję jeszcze do nich porcję piersi z kurczaka lub indyka i makaron, kaszę lub ryż, żeby były bardziej sycące.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie zupy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kalafiora, ale zupy jeszcze nie jadłam. Czas to zmienić :) dzięki!
OdpowiedzUsuńZ kalafiora nie jadlam, a prezentuje sie kusząco :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kalafior. Szczególnie z bułką tartą. Mmmmmm :) Szkoda, że nie mogę za bardzo go jeść :/ ale raz na jakiś czas się skuszę... i to na taki, który tutaj nam pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńJadłam krem z dyni, z groszku i cukinii oraz pomidorów, ale z kalafiora jeszcze nie. Czas spróbować!:)
OdpowiedzUsuńAleż pyszności!! Bardzo kusząco to wygląda na pewno wypróbuję!:)
OdpowiedzUsuń