Składniki na ok 1 litr:
-szklanka mleka
-dwie szklanki kremówki
-pół szklanki cukru
-6 żółtek
-150ml śmietany 12%
Do rondelka wlać szklankę mleka, 1 szklankę kremówki, wsypać cukier. Wymieszać i podgrzać do rozpuszczenia się cukru, natychmiast zestawić z palnika (najlepiej by mikstura była tylko ciepła). Odstawić na 15 minut.
Żółtka ubić, wlać do naszej lekko ciepłej mikstury mlecznej, cały czas mieszając. Postawić na palniku na średniej mocy i cały czas mieszając czekać, aż całość zgęstnieje (zajmie to kilka minut). W żadnym wypadku nie można dopuścić do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać drugą szklankę kremówki, wymieszać. Schłodzić do temperatury lodówkowej.
Po schłodzeniu zmiksować z kwaśną śmietaną. Przygotowaną schłodzoną mieszankę zmiksować na puszystą masę, przelać do kontenera i umieścić w zamrażarce. Lody w ciągu procesu mrożenia wyciągać kilkakrotnie (np. w godzinowych odstępach) i powtarzać czynność miksowania. Dzięki temu rozbijają się tworzące się kryształki lodu i powstałe lody mają bardziej kremową konsystencję. Zamrozić.
Na zdjęciach z drożdżówkami, na które przepis podam w kolejnej notce :)
*L. zwrócił mi uwagę, że użyte wyrażenie "robią wrażenie" może być dwojako zrozumiane. Mi oczywiście chodziło o reakcję ludzi smakujących "Wooow, domowe lody!", a nie o to, że lody sprawiają wrażenie, że zostały wykonane w domu (bo są domowe, więc byłoby to bez sensu).
Dobra, nie wiem czy zrozumieliście o co mi chodzi, ale nie wiem jak to ładniej ubrać w słowa ;)
***
Poniedziałek na zumbie, a po południu skoczyłam rowerem do dziadków. Oglądanie zdjęć ze Szwajcarii i Włoch, podsuwanie kolejnych ciasteczek przez babcię i dużo opowiadania. Do tego tuzin drożdżówek dla Młodej. Z wtorkowych zaplanowanych rolek nic nie wyszło, bo pogoda się koszmarnie zepsuła. A dziś mamy jechać na żagle ze znajomymi L. z liceum, mam nadzieję, że nas nie zaleje ;)
domowe lody, o taaak!
OdpowiedzUsuńzrobione w domu są najpyszniejsze ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że wykonanie domowych lodów jest bardziej skomplikowane. Przynajmniej mało skomplikowanie brzmi ;)
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda ładna... jakimś cudem poprawiła się z dniem skręcenia mojej kostki. A wg prognozy pogody z dniem kiedy założą mi gips ma wrócić lato! Zbieg okoliczności?
Udanego żeglowania :) chętnie bym się na żagle wybrała.
Przyjemnego żeglowania i ładnej pogody!
OdpowiedzUsuńNo to bawcie się dobrze:)
OdpowiedzUsuńDomowe rzeczywiście robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDo jakiegoś specjalnego pojemnika trzeba je wrzucać? Czy wystarczy pudełko np. po lodach? ;)
Miłego dnia!
Zwykłe pudełko po lodach :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńudanego zeglowania:)
OdpowiedzUsuńChcialabym kiedys zrobic swoje lody, ale brak odwagi jak na razie wygrywa.podziwiam umiejetnosciC
OdpowiedzUsuńZawsze warto spróbować :) Tak naprawdę koszt nie jest taki duży (zawsze można zrobić pół porcji), a może się okazać, że to naprawdę proste!
UsuńTakie lody musza być pyszne;D
OdpowiedzUsuńSmakują nieco jak panna cotta :)
UsuńJestem ciekawa tego nowego smaku ;)
OdpowiedzUsuńJest coś magicznego w domowych lodach :)
OdpowiedzUsuńDomowe lody muszą smakować niebiańsko:-).
OdpowiedzUsuńAh uwielbiam lody ale do robienia nie mam cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba kupić maszynę do lodów :)
UsuńPycha! Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńA żagle wręcz uwielbiam :) Dwa tygodnie na mazurach to kiedyś był obowiązek :)
Ja miałam przyjemność tylko raz w życiu przeżyć rejs po Mazurach. Było wspaniale :)
UsuńŚmietankowe są pyszne <3
OdpowiedzUsuńPychotka i zazdroszczę żagli;)
OdpowiedzUsuń