Nad przepisem wiele nie myślałam. Jeśli chodzi o klasyki to warto je odtwarzać z dobrych receptur, tym razem pomocny przepis znalazłam tutaj. Trochę go zmodyfikowałam, bo nie miałam więcej masła w domu. Moja rodzina była zachwycona tym wypiekiem.
Świetnie smakuje jeszcze ciepłe z niestężałą polewą, ale jeszcze lepiej, kiedy spędzi noc w lodówce.
Składniki:
-200 g masła
-250 g gorzkiej czekolady
-2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
-180 ml wody
-300 g mąki pszennej
-1 łyżeczka sody oczyszczonej
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-70 g kakao
-szklanka cukru
-4 jajka
-120 ml jogurtu
-2 łyżki oleju
Tortownicę 22cm smarujemy masłem i wykładamy całą (spód i boki) papierem do pieczenia. Ja wyłożyłam jednym arkuszem, dzięki temu moje ciasto było w całości dość nierówne.
W rondelku rozpuszczamy masło, czekoladę, wodę i kawę. Studzimy.
W dużej misce mieszamy mąkę, sodę, proszek, cukier i kakao. Dodajemy jajka roztrzepane z jogurtem i olejem, a następnie masę czekoladową. Mieszamy dokładnie i przelewamy do formy.
Pieczemy w 160 stopniach, przez 50-70 minut. Tym razem najlepszym wyznacznikiem jest lekko wilgotny patyczek, ale nie oblepiony mokrym ciastem ;)
Polewa:
-tabliczka czekolady
-50 ml kremówki
Gotujemy śmietankę i wrzucamy do niej czekoladę. Mieszamy i oblewamy nasze ciasto.
Czysta czekoladowa rozpusta :)
OdpowiedzUsuńDobrze znam i mogę się taplać w tym błotku często i gęsto ;)
OdpowiedzUsuńbłotniste czekoladowe:)!smakowałabym.z aksamitną polewą.koniecznie zastygniętą;)lubię,jak tego typu gliniaste ciasta odstoją "swoje" i przełamią się smakami.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.
czekoladowa rozpusta dla podniebienia:)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt wręczyć Ci nominację „Liebster Blog Awards”, za trud włożony w prowadzenie bloga.
Musisz odpowiedzieć na 11 pytań.
Wszystkie informację, jak i pytania znajdziesz tutaj:
http://zpiekarnika.blog.pl/liebster-blog-awards/
Życzę powodzenia i pozdrawiam ciepło!
Calla
Tu rzeczywiście aż roi się od kakaowej rozpusty!
OdpowiedzUsuńI jeszcze to określenie, błotniste ciasto... przepis postanawiam ukraść bezwzględnie!
od rana takim łakociami po oczach ;) boskie :)
OdpowiedzUsuńulala! Bomba pełna kalorii :) Ale od czasu do czasu - czemu nie :)
OdpowiedzUsuńMuszę je w końcu zrobić, bo jestem zdecydowaną czekoladoholiczką :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co czekoladowe i słodkie;) Mniam!
OdpowiedzUsuńCudownie słodko ! Czekolada najlepsza, zawsze poprawia humor, a jeszcze takiej wersji :D
OdpowiedzUsuńIdealne dla czekoholikow. Czyli dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam i jest naprawde blotniste....to juz drugie Twoje ciasto ktore zrobiłam, oba wyszły wysmienicie...mniam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, smacznego!
UsuńJa uwielbuam, wszystko co w temacie ma czekoladę, więc sama rozumiesz:)
OdpowiedzUsuńHop, hop - to ja. Trochę mnie nie było (dlaczego? - o tym krótko u mnie), ale wracam powoli.
OdpowiedzUsuń