Składniki na 4 porcje:
- dwie piersi z kurczaka
- 8 plasterków szynki suszonej
- 4 porcje szpinaku
- nieco fety
- 4 pomidory
- czerwona cebula
- półbagietka
- masło
-zioła świeże i suszon
- czosnek, sól, pieprz
Piersi z kurczaka oczyszczamy, przecinamy i rozbijamy tworząc cztery płaskie kawałki mięsa. Nacieramy solą i pieprzem. Kładziemy na środek szpinak, fetę oraz odrobinę posiekanego czosnku. Zawijamy, a następnie owijamy dwoma plasterkami szynki. Przy użyciu wykałaczek spinamy roladki i układamy w naczyniu żaroodpornym. Pieczemy w 190 stopniach przez ok 30 minut.
Pomidory roimy w kostkę, cebulę drobno siekamy. Siekamy take zioła i sałatę. Doprawiamy solą, pieprzem i oliwą, wszystko mieszamy.
Miękkie masło łączymy z ziołami, czosnkiem, solą i pieprzem. Bagietkę kroimy na 8 kawałków, każdy smarujemy masłem i podpiekamy kilka minut w piekarniku.
***
Wszystkie zaplanowane rzeczy na razie zdałam :) Przyznam, że trochę mnie to zaskoczyło, a że planowałam dziś podchodzić ponownie do jednego egzaminu, to niespodziewanie zyskałam wolny dzień. Odpoczywam dziś i leniuchuję, bo mam trochę pracy na weekend i najbliższy tydzień, ale i tak mogę się już od kilku dni cieszyć przerwą od uczelni :) Korzystając też z wolnych chwil popołudniami nadrabiamy zaległości filmowe - w tym tygodniu byliśmy na "Człowieku ze stali", bo ostatnio głównie oglądamy filmy z superbohaterami. A wczoraj w domu obejrzeliśmy skandynawską wersję "Dziewczyny z tatuażem".
Muse w głośnikach i siadam do lektury - aktualnie korzystając z dobrodziejstwa czytnika zagłębiami się w "Inferno" Dana Browna :)
pycha:)
OdpowiedzUsuńFajne nadzienie. Lubię wstawić coś do piekarnika i mieć spokój :)
OdpowiedzUsuńDziewczyna z tatuażem w wersji skandynawskiej świetna!
Czytniki są OK, ale w podróży. Na co dzień wolę książki w tradycyjnej postaci.
OdpowiedzUsuńJa też wolę tradycyjne, ale mój portfel woli te elektroniczne ;)
UsuńI jak Ci się podobała wersja skandynawska? Bo ja widziałam obie i chyba ta - bardziej mi pasowała. Taka... hm bardziej surowa była - bardziej przypominała mi książkę niż wymuskana amerykańska wersja.
OdpowiedzUsuńMa świetny klimat i jest bardziej autentyczna, jeśli chodzi o skandynawskie realia. Natomiast w niektórych chwilach miałam wrażenie, że amerykańska jest ciut wierniejsza książce tj. samym wydarzeniom.
UsuńW skandynawskiej czułam mały niedosyt przy końcówce, gdzie o akcji Lisbeth (tej z kasą) tylko się wspomina.
Dzisiaj siadamy do drugiej części (największy plus, że jest już cała trylogia) :)
Jagódko, mam dokładnie te same odczucia :)
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję zdanych egzaminów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj:) zasłużyłaś:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne danie i dość szybko można je zrobić, co jest dodatkowym atutem;)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku:*
Gratuluję :) Odpoczywaj teraz ile wlezie :)
OdpowiedzUsuńDanie wygląda mega pysznie :) Chętnie bym wszamała, ale szynkę bym zmieniła ;p na taką, w której nie widać tłustego ;p
No proszę... nic w tym dziwnego, w końcu zdolna z Ciebie dziewczyna! Cieszę się, że Ty również możesz korzystać z odrobiny wolnego... Miłego odpoczynku :*
OdpowiedzUsuń